Zaginął bagaż? To nie musi oznaczać zmarnowanego urlopu

O tym, że „nieznajomość prawa szkodzi” wiedzieli już starożytni Rzymianie. U progu letniego sezonu turystycznego eksperci z portalu FRU.PL i Mondial Assistance radzą, jak uratować wymarzone wakacje, nawet kiedy na lotnisku okaże się, że zaginął bagaż.

W końcu upragnione wakacje… ręcznik, klapki i krem do opalania spakowane. Podobnie jak 100 ml ulubionych perfum, zamszowe buty z wiosennej kolekcji, kurtka, która przeżyła z nami wiele niezapomnianych wyjazdów. Jednym słowem przedmioty, bez których trudno wyobrazić sobie wymarzony urlop. Jak chronić się przed ich utratą?

Z unijnych danych wynika, że na europejskich lotniskach ginie codziennie ok. 10 tys. sztuk bagażu. Warto mieć świadomość, że w podobnej sytuacji istnieją dwie możliwości zrekompensowania poniesionych strat: procedura reklamacyjna oraz roszczenie z tytułu posiadanej polisy turystycznej.

Każda usługa podlega reklamacji, w tym także przewozy lotnicze. Jako pasażerowie, powinniśmy zatem znać nasze prawa. Odpowiedzialność linii lotniczych jest regulowana konwencjami międzynarodowymi. W przypadku zaginięcie bagażu podczas podróży samolotem, przewoźnik ma obowiązek wypłaty odszkodowania w wysokości 20 dolarów za 1 kg jego wagi, bez względu na rzeczywistą wartość zaginionych rzeczy. Dlatego też, mimo iż pasażerowie mają prawo wystąpić do przewoźnika o odszkodowanie w wysokości do tysiąca SDR (międzynarodowej waluty rozliczeniowej - około 1,2 tys. euro), często otrzymują kwoty wielokrotnie niższe.

Aby uzyskać odszkodowanie za utracony bagaż, należy złożyć reklamację na piśmie, wraz z szacunkowym określeniem wysokości poniesionych strat. Wycena może obejmować wszystkie koszty, także za poczynione z konieczności zakupy. Muszą to być jednak rzeczy pierwszej potrzeby, a ich zakup - uzasadniony.

Do przygotowanej reklamacji należy załączyć kopię przywieszki bagażowej (najczęściej w formie naklejki dołączanej do biletu podczas odprawy), oraz kopię wydanego na lotnisku dokumentu PIR (Raport Niezgodności Własności). Musimy także pamiętać o dołączeniu rachunków potwierdzających zakupy, stąd niezbędne jest zbieranie paragonów. Pismo reklamacyjne powinno być dostarczone przewoźnikowi zgodnie z jego wskazaniami – czasami wystarczy mailem, część operatorów jednak wymaga zachowania formy pisemnej.

W przypadku, kiedy nasza reklamacja nie spotka się z oczekiwanym rezultatem, mamy prawo złożyć skargę na linie lotnicze do Europejskiego Centrum Konsumenckiego (http://konsument.gov.pl/). Podobny dokument możemy złożyć także na ręce prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ul. Żelazna 59, 00-848 Warszawa). Do skargi trzeba dołączyć potwierdzenie rezerwacji oraz kopię reklamacji wysłanej wcześniej do linii lotniczych. Instytucje te wprawdzie jedynie pośredniczą w sporze, są jednak w stanie zdyscyplinować nierzetelnego przewoźnika.

-Bezsilni wobec linii lotniczych pasażerowie, często zwracają się do nas z prośbą o pomoc. Najwięcej zażaleń dotyczy tanich linii, najczęściej zgłaszane jest zaginięcie bagażu. Rok rocznie na świecie ginie kilkadziesiąt milionów sztuk bagażu i ta liczba wzrasta. Poza wskazaniem na procedury odwoławcze, informujemy klientów o możliwości ubezpieczenia się na wypadek, opóźnienia, uszkodzenia, czy utraty bagażu. Suma ubezpieczenia w takich wypadkach, bywa nawet czterokrotnie wyższa od maksymalnych kwot wypłacanych przez przewoźnika, a koszt ubezpieczenia to zaledwie 40 złotych. Nietrudno oszacować opłacalność – mówi Jarosław Adamski, Członek Zarządu Travel Interactive S.A., operatora serwisu FRU.PL, zajmującego się sprzedażą biletów lotniczych.

Zakup ubezpieczenia turystycznego to druga, łatwiejsza od procedury reklamacyjnej droga, która pozwala na ograniczenie formalności w przypadku utraty bagażu i bardzo szybką wypłatę odszkodowania.

-Z nieprzewidzianymi zdarzeniami podczas urlopu jest jak z chorobą – lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego każdemu zarówno na długi, krótki, bliski i daleki wyjazd doradzamy polisę turystyczną. W przypadku utraty bagażu ubezpieczyciel to nieoceniona pomoc. Wystarczy jeden telefon do całodobowego centrum operacyjnego, aby zgłosić zaginięcie. Dyżurujący przy telefonie koordynator informuje o procedurze. Jest ona także zapisana w ogólnych warunkach ubezpieczenia, które otrzymujemy przy zakupie polisy. W Mondial Assistance, w zależności od wariantu ubezpieczenia, wypłacamy odszkodowanie nawet do 1 000 euro. Dodatkowo refundujemy pasażerowi zakup produktów pierwszej potrzeby do równowartości kwoty 100 euro. Wśród nich mogą znaleźć się ubrania, środki higieniczne, leki, itd. – wyjaśnia Maciej Stankiewicz z Mondial Assistance, firmy, która jest liderem rynku assistance i ubezpieczeń turystycznych.

Cena tygodniowej polisy turystycznej, zaczyna się już od 40 zł. Ochrona, oprócz bagażu, obejmuje także koszty leczenia i assistance, następstwa nieszczęśliwych wypadków oraz OC.

-Każdego roku, tylko w szczycie sezonu letniego, interweniujemy ponad 7 tysięcy razy, udzielając pomocy Polakom wypoczywającym poza granicami kraju. Dzięki szybkiej reakcji ubezpieczyciela możliwe jest uratowanie wymarzonych wakacji – powiedział Maciej Stankiewicz z Mondial Assistance.

Warto przed podróżą pamiętać o ochronie – nie tylko przed promieniowaniem UV, ale i o ubezpieczeniu turystycznym, które stało się nieodłącznym elementem każdego wyjazdu. Zakup polisy zajmuje chwilę – wszystkie formalności można załatwić przez Internet. W zamian otrzymuje się gwarancję pomocy niezależnie od okoliczności.